DO OBEJRZENIA "CARMINA I AMEN." ORAZ "ISMAEL".
Zródło: https://www.facebook.com/IsmaelPelicula*** |
Kto czytał, ten wie, że jestem wielbicielką Carminy. Ta krewka, andaluzyjska matrona, która rodzinę stawia na pierwszym miejscu, a konwenanse ma za nic, podbiła moje serce podczas 13. TKH. W tej edycji Tygodnia Kina Hiszpańskiego powraca w bardziej dopracowanej formie. O filmie "Carmina i amen." pisałam kilka dni temu.
Kolejny tytuł pewnie nie pojawiłby się na łamach bloga gdyby nie fakt, że właśnie na seans tego filmu AP Mañana przyznała mi bilet dla czytelników. Powiem więcej, gdyby nie festiwal, pewnie bym go też nie obejrzała. Nie przepadam za Mario Casasem**, ani za historiami o dzieciach. Bardzo lubię za to filmy Marcelo Piñeyro. Z rezerwą podeszłam do tytułu określanego przez hiszpańskich krytyków jako najsłabszego filmy Argentyńczyka. Ci z Was, którzy spodziewają się kina rozliczającego się z historyczną przeszłością jak "Kamczatka", czy psychologicznego jak "Metoda" będą rozczarowani. Podejrzewam, że właśnie takie oczekiwania mieli dziennikarze, którzy skrytykowali ten obraz. Nie zgadzam się z nimi. Warto obejrzeć ten film i cieszę się, że go zobaczyłam.
Mowa o Ismaelu. Tytułowa postać to rezolutny ośmiolatek, który ucieka z domu by odnaleźć swojego biologicznego ojca. Ten, nie wie o istnieniu chłopca. Od lat mieszka sam, pracuje z trudną młodzieżą, chowa się w skorupie przed matką i światem. Osiem lat wcześniej stracił miłość swojego życia. Ze strachu. Ucieczka Ismaela sprawi, że Félix zwany przez podopiecznych "Loco" (Wariat) będzie musiał ten strach przezwyciężyć i zawalczyć o to, co dla niego najważniejsze.
Wcielający się w postać Ismaela Larsson do Amaral jest urzekający. Ma piękny uśmiech, a grany przez niego bohater jest rozbrajająco szczery i zadziwiająco sprytny i uparty. Tego dzieciaka nie da się nie lubić.
Patrząc na duet Belen Rueda i Sergi López odnoszę wrażenie, że ta dwójka świetnie się bawiła z swoim towarzystwie podczas zdjęć. Postać Jordiego (López) ma mnóstwo uroku a sam aktor wydaje się być przykładem potwierdzającym teorię, że mężczyźni są jak wino. Myślę, że już Sergiego Lopeza warto się wybrać do kina na "Ismaela."
Juan Diego Botto za rolę faceta, który wiąże się z samotną matką, przez lata wychowuje nie swoje dziecko, kocha je ponad wszystko i nagle widzi, jakim uczuciem jego żona darzy biologicznego ojca chłopca i czuje, że jego rodzina może się rozpaść był nominowany do nagrody Goya.
Matka Ismaela, Alika to Nigeryjka, która przez pierwsze lata życia chłopca przebywała w Hiszpanii nielegalnie. Takich postaci, w rzeczywistości, nie na ekranie, są setki lub nawet tysiące. To daje do myślenia. Piñeyro pokazuje również uprzedzenie społeczeństwa do małego mulata. Jednak cały film ma bardzo pozytywny wydźwięk. To ciepłe, miłe, momentami śmieszne kino rodzinne. W sam raz na niedzielę :)
A TERAZ KONKURS. BĘDZIECIE MUSIELI TROCHĘ POKLIKAĆ.
1. Zapraszam na fanpejdż Bzika na facebooku, tam zasady i pytania.
2. Podpowiedzi szukajcie w starszych wpisach tu, na blogu.
3. Odpowiedzi udzielajcie na facebooku, pod wpisem oznajmiającym konkurs.
4. Pytania są dwa. Po jednym do filmu. Odpowiedzcie tylko na jedno z nich, na to związane z filmem, który wolicie obejrzeć. Podwójne odpowiedzi (1 odpowiedź 2 filmy; 1 osoba 2 odpowiedzi) nie będą brane pod uwagę: zachłanność/brak zdecydowania = dyskwalifikacja.
5. Jeśli odpowiedzi będzie baaardzo dużo, zrobię losowanie. Jeśli konkurs nie będzie się cieszył zbytnią popularnością, pierwsze poprawne odpowiedzi zapewnią Wam podwójne bilety.
Warszawa, Kino Luna, niedz. 22.03 "Ismael" godz. 16:00; "Carmina i amen." godz. 18:30.
Wszystko jasne?
**Mario Casas podobał mi się w roli Toniego, w filmie Alexa de la Iglesia "Wiedźmy z Zugarramurdi" (również w repertuarze TKH). Ma duży potencjał komediowy i myślę, że tego repertuaru powinien się trzymać.
*** Wszystkie zdjęcia we wpisach dotyczących TKH pochodzą z materiałów AP Mañana, czyli od firm, które mają prawa do filmów. Jeśli wykorzystuję inne źródła, informuję o tym pod zdjęciem.
Ismael PREMIERA POLSKA
Hiszpania 2013 ǀ 106'
Reżyseria: Marcelo Piñeyro
Scenariusz: Verónica Fernández, Marcelo Figueras,
Marcelo Piñeyro
Zdjęcia: Xavi Giménez
Muzyka: Arnau Bataller
Występują: Mario Casas, Belén Rueda, Sergi López,
Larsson do Amaral, Ella Kweku, Juan Diego Botto
Język oryginalny: hiszpański
Napisy: polskie
Tekst Polski: Krystyna Rubio Bizcaino
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz