Bzik na Pinterest

czwartek, 23 października 2014

Jaume Plensa po raz drugi.

Pisałam już o pracach katalońskiego rzeźbiarza Jaume Plensa.
To zdjęcie pochodzi z jego wystawy sprzed 3 lat. Nie widziałam go na jego stronie, dlatego nie trafiło do postu. Dziś jest dobra okazja, żeby je opublikować, na przekór pogodzie.

Ya he presentado aquí la obra del escultor catalán Jaume Plensa. Hasta hoy no he visto esta foto. Creo que hoy, con el tiempo que hace en Polonia, es buena ocasión para compartirla.



Jaume Plensa exhibition at the Yorkshire Sculpture Park Photo by Tony Hisgett znalezione na https://www.facebook.com/LandscapeArchitectsPage

Lepiej późno niż wcale. Más vale tarde que nunca.

Dawno temu obiecałam autorce, że poza tłumaczeniem, już wcześniej udostępnianym na blogu, wrzucę tu również wersję oryginalną. 


w szachu



w końcu nic wielkiego się nie stało. tylko 
pewne zdjęcia trzeba będzie wyrzucić
wymazać niektóre maile i usunąć esemesy.

bo w końcu od początku było wiadomo
że nic z tego nie będzie. i może dlatego 
tak bardzo boli teraz ta pustka: po niczym.

ale w końcu czas zrobi swoje. i za jakiś 
czas się okaże że potrafisz obojętnie mijać 
wszystkie miejsca w których teraz stanął czas.

w końcu nauczysz się że można brać nie dając
patrząc w oczy głęboko rozmijać się z prawdą
być z kimś i móc w każdej chwili odejść.

tylko czemu nazywać to dojrzałością? skoro 
nawet dzieci wiedzą że miłość jest tylko jedna
a prawdziwa przyjaźń trwa przez całe życie?



EN JAQUE


a fin de cuentas no ha pasado nada del otro mundo. sólo
que habrá que tirar algunas fotos
borrar algunos correos y quitar los eseemeeses.

porque en fin desde el principio estaba claro
que aquello no iba a salir bien. y quizá por eso
ahora duele tanto este vacío, este vacío de nada.

pero finalmente el tiempo lo cura todo. y dentro de
un tiempo resultará que eres capaz de pasar indiferente
por todos esos lugares en los que ahora se ha detenido el tiempo.

y al final aprenderás que se puede recibir sin dar
faltar a la verdad mirando profundamente a los ojos
estar con alguien y poder abandonarlo en cualquier momento.

pero por qué llamar a eso madurar, si
hasta los niños saben que sólo se ama una vez
y que la verdadera amistad dura toda la vida


Marta Eloy Cichocka (Cracovia, Polonia, 1973)
de Lego para el ego/Lego dla ego, Bonobo, Warszawa, 2005;
Traducción de Abel Murcia


środa, 22 października 2014

...

Właściwie nie wiem dlaczego to tu wklejam. Może ktoś z Was mi to wyjaśni.

wtorek, 14 października 2014

piątek, 10 października 2014

WFF?

A jednak nie będzie relacji z WFF.

Kiedyś sprawa była jasna. Jeśli musiałam wybrać między kupnem biletów na 6 filmów na WFF a kupnem cieplejszych butów, bo w trampkach już marzłam, rezygnowałam z jednego biletu i kupowałam ciepłe wkładki do trampek. 

W tym roku planując zakupy z nosem w ekranie komputera, na którym widniał program WFF skupiłam się wyłącznie na filmach z rejonów hiszpańskojęzycznych, bo przecież "trzeba" je opisać. Nie trzeba. Nie jestem opiniotwórczym, poczytnym krytykiem filmowym. Nie ma się co spinać i naginać grafiku tak, żeby zdążyć na pierwsze projekcje i podzielić się wrażeniami na tyle wcześnie by pomóc innym hispanofilom podjąć decyzję "co obejrzeć". Zdecydują sami, nie jestem im do tego potrzebna. Kocham kino, ale przecież nie muszę pisać tego, co myślę o każdym obejrzanym filmie. Nie czuję też żebym miała dla kogo pisać.

Przedsięwzięcia udają się tylko jeśli zaangażowane w nie osoby dają z siebie wszystko, jeśli droga jest za razem celem. A dla mnie cel związany z bzikiem jest mglisty i ciężko do niego obrać drogę. Wymyśliłam sobie wielobranżową firmę działającą w interesujących mnie dziedzinach, ale po roku nie jestem ani o krok bliżej do celu. I już wiem, że nie dałabym rady pociągnąć jej sama. Cała ta wydumana konstrukcja nie ma też zbyt wiele wspólnego z moją pasją, raczej jedynie z tym co lubię robić. Bzik jest jednak zawsze na drugim lub jeszcze dalszym planie. 
Będę nadal prowadzić bloga, ale już bez napinki. Dotychczasowy wysiłek włożony w jego stworzenie przejdzie w tłumaczenia filmowe. Czas się w nich podszkolić i założyć porządną stronę. Sklep, który miał być wymówką do powrotu do tworzenia nie powstanie, bo nie potrzebuję wymówek. 
Wracam do tego co kocham. Będę robić biżuterię, z czasem inne akcesoria, owszem, z hiszpańskimi akcentami, ale nie pod marką bzika. 

Czy to znaczy, że obejrzę inne filmy na WFF, nie te ze świata hiszpańskojęzycznego? Nie. Tej jesieni wybór wygląda następująco: iść do kina lub mieć co zjeść. W związku z powyższym 30. edycja WFF odbędzie się bez mojego udziału. Żadna ze stron bardzo na tym nie ucierpi.

Uwaga, wpisu o Dzikich historiach nie odpuszczę! Pamiętajcie o promocji 2 za 1 w dniach 11-12 października (Warszawa kino Muranów) z okazji urodzin Gutka.