Nowe znalezisko z Bandcamp. Po dwóch pierwszych utworach, kiedy już przyzwyczaicie się do sposobu, w jaki śpiewa Remate, łatwiej zwrócić uwagę na fajne teksty i melodie. Remate pilnie strzeże swojego prawdziwego nazwiska. Uszanuję to i nie będę grzebać dalej.
Posłuchajcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz