Leżące w okolicy Valladolid (Kastylia i León) Trigueros del Valle załynęło w świecie, tym, że jego władze uznały psy i koty domowe za „mieszkańców-nie ludzi” (vecinos no humanos), gwarantując im prawa mieszkańców.
Warto podkreślić, że projekt został zatwierdzony jednogłośnie. Nie trudno się domyślić, że we władzach samorządowych tej jednostki terytorialnej zasiadają socjaliści.
Nowe prawo wspomina o szacunku należnym zwierzętom, zabrania między innymi okaleczania i
zabijania mieszkańców-nie-ludzi. Od tej pory wszystkie psy i koty znajdują się pod prawną opieką i ochroną samorządu. Burmistrz, nawołuje mieszkańców [ludzi ;)] by informowali administrację o porzuceniach, chorobach czy maltretowaniu zwierząt, ale również zachęca do udziału w takich akcjach jak zbiorowa sterylizacja w kocich koloniach.
Skoro jesteśmy przy prawach zwierząt, w maju parlament Katalonii rozpoczął proces legislacyjny zakazu wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach na terenie tego regionu autonomicznego. Wniosek został poparty przez wszystkie ugrupowania polityczne poza PP y Ciutadans. Dziś to prawo weszło w życie! Na razie zakaz dotyczy dzikich gatunków, ale, jak twierdzi lider prozwierzęcej organizacji Libera, Carlos López, Katalonia uczyniła pierwszy ważny krok w kierunku moralnej poprawy sposobu traktowania zwierząt.
Nowe prawo obowiązuje na terenie całej Katalonii, choć już wcześniej w Barcelonie i innych miejscowościach zakazywano występów dzikich zwierząt w cyrkach. Tu znajdziecie listę miast i miejscowości w całej Hiszpanii, do których cyrk z udziałem zwierząt nie ma wstępu.
Z ostatniej chwili: również Walencja robi krok do przodu w kwestii ochrony praw zwierząt. Ratusz miejski nie udzieli licencji na występy, w których udział biorą zwierzęta. Niektóre cyrki, tradycyjnie występujące w okresie świąt Bożego Narodzenia mogą się dostosować do nowych przepisów, inne rezygnują z przyjazdu do miasta. Odmowa wydania licencji na występy to jeden z całej listy projektów mających ca celu poprawić sytuację zwierząt w tym mieście. Kolejne to budowa nowych schronisk. Zarówno ci, którzy chwalą decyzję władz, jak i Ci, którzy ją krytykują pytają o kolne etapy: czy decyzja dotyczy jedynie cyrku? Co z Oceanarium i BioParkiem, działają na nieco innych zasadach, ale występują w nich zwierzęta. Bzik będzie Was informować o wszelkich zmianach.
Brawo Hiszpania!
OdpowiedzUsuń