Mimo, że krakowski pokaz przedpremierowy zaplanowany na 22 czerwca towarzyszy obchodom Festiwalu kulinarnego Najedzeni Fest, nie spodziewajcie się typowego kina kulinarnego. Nikt nie poda Wam przepisów na galisyjskie smakołyki. Jedzenie, a raczej posiłek, to okazja do tytułowego spotkania.
Z racji pracy przy 13 TKH widziałam ten film dwa razy. I jestem pewna, że każdy kto go ogląda może identyfikować się z co najmniej jedną sytuacją, jeśli nie postacią.
Czasem przygotowanie posiłku dla bliskiej osoby to sama przyjemność, część oczekiwania na spotkanie. Czasem to stres. Czy wszystko się uda? Czy zasmakuje? Czy miło spędzimy czas? Czy on(a) w ogóle przyjdzie?!
A obiady rodzinne? Nie macie wśród krewnych jakiegoś bezlitosnego "krytyka kulinarnego"?
Pewnie też zdarzają się momenty kiedy siedzące przy stole osoby nie mają sobie nic do powiedzenia i w milczeniu podnoszą do ust łyżkę czy widelec.
"18 spotkań przy stole" to spojrzenie na pokręcone relacje międzyludzkie. Atutami tego filmu są zdjęcia, dialogi i aktorzy. Akcja filmu toczy się w plenerach i wnętrzach klimatycznego Santiago de Compostella. Zabawne sceny przeplatają się wzruszającymi. Popis gry aktorskiej w wykonaniu Luisa Tosara (Edu), Esperanzy Pedreño (Sol), Pedro Alonso (Vladimir), Mario Zorilli (Teo). Gorąco polecam ten film.
Oto zwiastun:
I link do opisu na stronie Mañany: http://www.manana.pl/text.php?id=27100&lang=pl
W poniedziałek, 24.06 o godz.21 w Kinie Muranów odbędzie się pokaz specjalny tego filmu. Będzie wino, spotkanie z szefem kuchni restauracji Casa Pablo i konkursy z nagrodami. A propos konkursu, od piątku na fb bzika do wygrania 1 podwójne zaproszenie na wspomniany pokaz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz